WIADOMOŚCI

Alonso: zachowanie Magnussena to wstyd
Alonso: zachowanie Magnussena to wstyd
Wynik Fernando Alonso został dzisiaj przysłonięty przez jego incydent w Q2 z Kevinem Magnussenem, który pozbawił obu kierowców możliwości awansu. Hiszpan przyznaje, że w przeciwieństwie do przeciwnika nie stracił zbyt wiele i wciąż jest zadowolony z pozycji. Jego partner zespołowy, którego miejsce w Formule 1 ciągle jest zagrożone, z pewnością nie przekonał do siebie szefów zespołu, kończąc zmagania na ostatniej pozycji.
baner_rbr_v3.jpg
Fernando Alonso, P13
"Po wczorajszym słabym wyniku spodziewaliśmy się trudnego Q1, ale zespół dokonał wielu zmian w ciągu nocy i samochód był dziś szybszy. Start z trzynastego pola jest dobrą niespodzianką i był nie do pomyślenia kilka godzin temu. Jestem nieco zmartwiony, że jutro możemy wrócić do rzeczywistości i zmagać się z problemami podczas wyścigu, ale zobaczymy jak nam pójdzie. Zaczynamy od pozycji będącej blisko punktów, więc przy dobrym starcie i dobrej strategii wszystko może się wydarzyć. Pod koniec Q2 mieliśmy dziwną sytuację. Kilka samochodów było na wyjazdowym okrążeniu, próbując znaleźć lukę między sobą i przygotować opony. W ostatniej chwili, po wewnętrznej stronie Paraboliki, Kevin [Magnussen] postanowił mnie wyprzedzić i wypełnić lukę między moim samochodem i bolidem przede mną. W Parabolice zazwyczaj rozpoczynasz okrążenie i zaczynasz przyspieszać, ale dotarliśmy do zakrętu pierwszego i obaj straciliśmy okrążenie. Dla mnie niewiele to zmieniło, ponieważ myślę, że pozycja, na której jestem, jest tym, na co zasługuję, ale dla niego to zdecydowanie wstyd, ponieważ mógł być w Q3, patrząc na pozycję jego kolegi z zespołu."

Stoffel Vandoorne, P20
"W Q1 wszyscy byli naprawdę blisko, widzieliśmy dziesięć samochodów mieszczących się w 0,2s. Być może nie wyciągnęliśmy maksimum ze strumienia aerodynamicznego, który próbowaliśmy wykorzystać. Istniała możliwość wejścia do Q2, więc szkoda, że zabrakło kilku setnych. Z drugiej strony, wczoraj byliśmy bardzo daleko od samego myślenia o tym. Zamykaliśmy stawkę i byliśmy daleko nawet od najbliższego konkurenta, więc poczyniliśmy krok do przodu. Dokonaliśmy od wczoraj drastycznych zmian i zdecydowanie wygląda na to, że poszliśmy we właściwym kierunku. Czuję się w samochodzie mniej więcej tak samo, ale uzyskaliśmy trochę wydajności na prostych. Zdecydowanie zanotowaliśmy dziś progres. Zobaczymy, co możemy zrobić jutro. Przed nami jeszcze dużo pracy i nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być, więc spodziewamy się trudnego wyścigu. Wyprzedzanie tutaj nigdy nie było tak łatwe. Wyścig będzie długi i nie możemy zrobić zbyt wiele ze strategią, ponieważ jest to łatwy wyścig na jeden pit stop. Kilku chłopaków przed nami ma kary i stracą swoje pozycje, a wiemy, że żeby zdobyć punkty zawsze potrzeba trochę szczęścia lub coś musi się wydarzyć, więc mam nadzieję, że to będzie wyścig pełen wydarzeń."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
Sasilton

01.09.2018 19:51

0

Z każą taką akcja Fernando, coraz mniej mi szkoda że odchodzi.


avatar
zzagrobu

01.09.2018 20:26

0

Piękna akcja Nando. To co zrobił duńczyk w parabolice było mega chamskim zachowaniem i bardzo dobrze, że już w kolejnym zakręcie został utemperowany.


avatar
bendyz

01.09.2018 22:41

0

@1. Sasilton obejrzyj powtórkę z pokładu Alonso - całe okrążenie. To tylko i wyłącznie głupie zachowanie Magnusena, nie wiem dlaczego on za zmarnowanie okrążenia Alonso kary nie dostał.


avatar
takumi

02.09.2018 01:47

0

@3. uderzasz w sedno, kolego. Magnussen uwielbia sobie pogrywać i potem udawać, że on niczego nie zrobił i wszyscy mu utrudniają ściganie. Jestem wręcz w szoku, że nie pomyślał o tym, że Alonso nie pozostanie mu dłużny. Może i nie powinno się zniżać do poziomu tego głupszego, ale pięknie Fernando go przywrócił do pionu i pokazał, że bezkarnie nie będzie sobie robił takich zabaw.


avatar
Rick

02.09.2018 07:05

0

@3 Dostał Od Alonso


avatar
Marek_92

02.09.2018 10:05

0

Fernando dobrze zrobił, wreszcie ktoś choć trochę utemperował Duńczyka. Zamiast zrobić sobie miejsce za Alonso to ten go siup na Parabolice :D To musiało się tak skończyć :D


avatar
ferrus

02.09.2018 10:44

0

Brawo Fernando, z chamstwem trzeba walczyć!


avatar
Mat5

02.09.2018 11:46

0

Nie od dziś wiadomo, że Magnussen to najbardziej chamski kierowca na torze od czasów Schumachera. Najpierw ten przyblokował Alonso w parabolice a później Hiszpan się odgryzł na Rettifilo - wet za wet. Mimo wszystko, nie karałbym żadnego z nich za takie coś. Z jednej strony obaj mają swoje za uszami ale z drugiej strony to nie było nie wiadomo co.


avatar
mcjs

02.09.2018 14:09

0

@8 Mat5 No i nie ukarano ich, stwierdzając, że przez zepsucie okrążenia kwalifikacyjnego ukarali się sami.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu